Czy Twój koktajl powinien zawierać ostrzeżenie przed rakiem?

Czy Twój koktajl powinien zawierać ostrzeżenie przed rakiem?

Ponieważ zakłócenia spowodowane pandemią powodują, że wielu z nas pije więcej, eksperci podkreślają związek między alkoholem a chorobami.

Kiedy w zeszłym roku wybuchła pandemia, wielu Amerykanów pospieszyło z zaopatrzeniem się w alkohol, co spowodowałogwałtowny wzrostsprzedaży detalicznej wina, piwa i innych alkoholiw całymkraju.

Jednak wzrost sprzedaży był niepokojącym sygnałem dla ekspertów w dziedzinie zdrowia skoncentrowanych na profilaktyce raka.W ostatnich latach coraz więcej grup zajmujących się medycyną i zdrowiem publicznym wprowadziło kampanie uświadamiające, ostrzegające ludzi przed ostrożnym piciem, zauważając, że alkohol jest trzecią, po tytoniu i otyłości, przyczyną raka, której można zapobiegać.

W październiku Amerykańskie Towarzystwo Onkologii Klinicznej (ASCO), które reprezentuje wielu czołowych lekarzy onkologów w kraju, wraz z Amerykańskim Instytutem Badań nad Rakiem, Amerykańskim Stowarzyszeniem Zdrowia Publicznego i pięcioma innymi grupamiwezwało rząd federalnydo dodania raka ostrzeżenie dla etykiet alkoholu, mówiąc, że istnieje silny konsensus naukowy, że alkohol może powodować kilka rodzajów raka, w tym raka piersi i okrężnicy.Podczas gdy eksperci medyczni od dawna uznawali alkohol za czynnik ryzyka dla różnych nowotworów, w tym raka jamy ustnej, gardła, krtani, przełyku i wątroby,badanie przeprowadzone przez ASCO w 2017 rokuwśród 4016 dorosłych Amerykanów wykazało, że mniej niż jedna trzecia uznała alkohol za czynnik ryzyka raka.

Inne kraje również zwiększają wysiłki na rzecz zdrowia publicznego, aby ograniczyć spożycie alkoholu.Unia Europejska, która ma jedne z najwyższych poziomów spożycia alkoholu na świecie, ogłosiła na początku tego roku, że planuje wprowadzić nowe ostrzeżenia zdrowotne dotyczące alkoholu oraz zbadać nowe podatki i ograniczenia dotyczące sprzedaży napojów alkoholowych w ramach planuo wartości 4,8 miliarda dolarów.w celu zmniejszenia zachorowalności na raka.We Francji, słynącej z wina i szampana, rząd ogłosił, że w ramach10-letniego planuwalki z rakiem, który jest główną przyczyną zgonów w kraju,wyda nowe ostrzeżenia i strategie zniechęcające do spożywania alkoholu.

Trwająca pandemia podkreśla pilność tych wysiłków, ponieważ stres, blokady i niepewność gospodarcza nadalzbierają żniwo.W ubiegłym roku szpitale w Stanach Zjednoczonychodnotowaływzrost liczby przyjęć z powodu zapalenia wątroby, niewydolności wątroby i innych chorób związanych z alkoholem.Badanie przeprowadzonew czasopiśmie Psychiatry Researchwykazało, że w ciągu pierwszych sześciu miesięcy blokady nadużywanie alkoholu wzrosło najbardziej gwałtownie wśród osób, które straciły pracę lub zostały zamknięte w swoich domach z powodu ograniczeń dotyczących schronisk.Pandemia ułatwiła również osobom pracującym w domu picie przez cały dzień bez obawy, że zauważą to koledzy.

„Pracownicy, którzy nigdy nie rozważaliby spożywania alkoholu w biurze, mogą teraz pić w nadmiarze w godzinach pracy w domu” – stwierdzono w badaniu.„Istnieją poważne obawy co do długoterminowych konsekwencji zdrowotnych rosnącego poziomu uzależnienia od alkoholu”.

Według American Cancer Societyw Stanach Zjednoczonych 41 procent mężczyzn i 39 procent kobietzachoruje na rakaw pewnym momencie swojego życia.Grupa szacuje, że około42 procent nowo zdiagnozowanych nowotworów można potencjalnie zapobiec, unikając takich środków, jak palenie papierosów (stanowiące około 19 procent przypadków raka), nadwaga (7,8 procent przypadków), picie alkoholu (5,6 procent przypadków), promieniowanie ultrafioletowe (5 procent przypadków) i brak aktywności fizycznej (2,9 procent przypadków).Podczas gdy intensywne picie stanowi największe zagrożenie, umiarkowane picie – ogólnie definiowane jako dwa drinki dziennie dla mężczyzn i jeden drink dziennie dla kobiet – może również zagrozić zdrowiu.Według społeczeństwa onkologicznego, nawet niewielkie ilości alkoholu – mniej niż jeden drink dziennie – mogą zwiększać ryzyko raka piersi u kobiet i niektórych innych chorób.

Związek między alkoholem a rakiem był przedmiotem niedawnego dużego badania, które wykazało, że alkohol powoduje 75 000 nowych przypadków raka w Ameryce każdego roku, a także 19 000 zgonów z powodu tej choroby.Badanie,opublikowane w styczniu w Cancer Epidemiology, wykazało, że alkohol był przyczyną więcej niż jednego na osiem przypadków raka piersi u kobiet i jednego na 10 przypadków raka jelita grubego i wątroby w całym kraju.

„Jest to znaczna liczba przypadków raka i zgonów z powodu raka, którym można było zapobiec” – powiedział dr Farhad Islami, starszy autor badania i dyrektor naukowy zespołu badawczego ds. Różnic w nowotworach w American Cancer Society. „Obciążenie rakiem jest znaczne”.

Naukowcy od kilkudziesięciu lat wiedzą, że alkohol sprzyja rakowi. Światowa Organizacja Zdrowia po raz pierwszy sklasyfikowała spożywanie alkoholu jako powodujące raka w 1987 roku. Eksperci twierdzą, że wszystkie rodzaje napojów alkoholowych mogą zwiększać ryzyko raka, ponieważ wszystkie zawierają etanol, który może powodować uszkodzenia DNA, stres oksydacyjny i proliferację komórek.Organizm metabolizuje etanol do innego czynnika rakotwórczego – aldehydu octowego i może wpływać na ryzyko raka piersi poprzez podwyższenie poziomu estrogenu.

Jednak badania nadal pokazują, że większość ludzi nie zdaje sobie sprawy z zagrożeń.Kiedy dwa lata temu Amerykański Instytut Badań nad Rakiem przeprowadził ankietę wśród Amerykanów, aby ocenić ich świadomość różnych czynników ryzyka raka,wynikibyły uderzające: mniej niż połowa była świadoma związku alkoholu z rakiem.

Eksperci twierdzą, że jednym z powodów braku świadomości jest popularna idea, że ​​umiarkowane spożycie alkoholu, zwłaszcza czerwonego wina, jest dobre dla zdrowia serca, co zagłuszyło komunikaty zdrowia publicznego o wpływie alkoholu na ryzyko raka.Ale chociaż umiarkowane picie od dawna ma zdrowotną aureolę, ostatnie badania sugerują,że może wcale nie być korzystne.American Heart Associationstwierdza, że„żadne badania nie wykazały związku przyczynowo-skutkowego między piciem alkoholu a lepszym zdrowiem serca” oraz że osoby pijące czerwone wino mogą mieć niższy wskaźnik chorób serca z innych powodów, takich jak zdrowszy styl życia, lepsza dieta lub wyższy status społeczno-ekonomiczny.

Inne analizy wykazały, że umiarkowane picie może wydawać się korzystne w dużych badaniach populacyjnych, ponieważ wśród „niepijących”, których używa się do porównań, często są osoby, które nie piją z powodu poważnych problemów zdrowotnych lub z powodu wcześniejszego nadużywania alkoholu.Gdybadania uwzględniają te czynniki, znikają oczywiste korzyści sercowo-naczyniowe wynikające z umiarkowanego picia.

Z tego powodu wytyczne żywieniowe rządu federalnego dla Amerykanów, które kiedyś promowały umiarkowane picie dla zdrowia serca, nie zawierają już takiego twierdzenia.Panel naukowców, który pomógł ukształtować najnowszą edycję wytycznych,wezwał rząddo obniżenia zalecanego dziennego limitu spożycia alkoholu do jednego drinka dziennie zarówno dla mężczyzn, jak i kobiet, przytaczając dowody na to, że wyższe spożycie alkoholu zwiększa ryzyko przedwczesnej śmierci.

Ale przemysł alkoholowy zaciekle lobował przeciwko tej zmianie, anajnowsze wytyczne opublikowane w grudniunie zawierały obniżonej rekomendacji dotyczącej napojów.Wytyczne jednak po raz pierwszy zawierały ostry język na temat alkoholu i raka, ostrzegając, że nawet umiarkowane picie może „zwiększyć ogólne ryzyko śmierci z różnych przyczyn, takich jak kilka rodzajów raka i niektóre formy chorób układu krążenia”.

Nowe wytyczne stwierdzają, że „w przypadku niektórych rodzajów raka ryzyko wzrasta nawet przy niskim poziomie spożycia alkoholu (mniej niż jeden drink dziennie).Dlatego zaleca się ostrożność ”.

Amerykańskie Towarzystwo Walki z Rakiem wydało również w zeszłym roku nowe wytyczne, które po raz pierwszy zajęły twarde stanowisko w sprawie picia, ostrzegając, że w profilaktyce raka „nie ma bezpiecznego poziomu spożycia”.Dr Timothy Naimi, członek rządowego komitetu doradczego ds. Wytycznych żywieniowych, powiedział, że nowe zalecenia jasno wyjaśniają, że umiarkowane picie nie jest ochroną i że picie mniejszej ilości zawsze jest lepsze niż więcej.

„Nowe wytyczne są bardzo mocne w przedstawianiu alkoholu jako wiodącego, możliwego do uniknięcia zagrożenia dla zdrowia” – powiedział dr Naimi, dyrektor Canadian Institute for Substance Use Research.„Myślę, że związek między alkoholem a wieloma najważniejszymi nowotworami wciąż nie jest powszechnie rozpoznawany.Ale czuję, że to się zmienia ”.

Nigel Brockton, wiceprezes ds. Badań w Amerykańskim Instytucie Badań nad Rakiem, powiedział, że obawia się, że ludzie, którzy zwiększyli spożycie alkoholu w zeszłym roku, aby poradzić sobie z pandemią, mogą kontynuować swoje nowe nawyki w przyszłości.Ale radził pijącym, aby unikali codziennego nawyku i podejmowali inne kroki w celu zmniejszenia ryzyka, takie jak ćwiczenia i poprawa diety.

„Nie spodziewamy się, że wszyscy zostaną abstynentami” – powiedział.„Ale jeśli masz zamiar pić, to jeden jest lepszy niż dwa i nie codziennie, ponieważ są to zachowania, które we wszystkich tych typach raka zwiększają ryzyko”.

Zdrowie